Dziś w godzine przyjechały trzy betoniarki i wkońcu zalaliśmy fundamenty, wyszło tego niecałe 23 m3.
Teraz jeszcze wyrównać i czekać aż wyschnie
.
Szalunki wkońcu zostały zrobione no i zaczeliśmy skręcać wcześniej już pogięte strzemiączka
A tak wyglądają prawie gotowe ławy fundamentowe
Jutro jeszcze musimy poskręcać pozostałe strzemiona, zrobić zbrojenia pod komin, przyspawać gdzie zachodzą na siebie druty, popodkładać cegły i potem można już zalewać betonem
Dziś praktycznie zrobione szalunki jeszcze tylko wypoziomować i zrobic wykusz potem zbrojenie i gruszeczka :)
No i wkońcu sie zaczeło Już widać że coś się robi
W poniedziałek przyjechał geodeta i wytyczył fundamenty na naszej działeczce
potem zamówiliśmy koparke i we wtorek w 7 godzin zdjeli humus i wykopali fundamenty pod garażem
w środę przyjechały juz dwie koparki i w 8 godzin dokończyli wykopy pod fundamenty na głębokość 3m
później przetransportowaliśmy wcześniej przygotowane deski na szalunki do naszej dziurki 
No i dziś już zaczeliśmy je ustawiać, zdjęcia dodamy jutro
Na 12 marca umówiliśmy się z geodetą na wytyczenie fundamentów. Mamy nadzieje, że pogoda nam dopisze i będzie można po wytyczeniu zamówić koparke i zaczynać wkońcu budowe
Zamówiliśmy u projektanta projekt przyłącza wodociągowego, powinnien w przyszłym tygodniu być już gotowy. Jeszcze musimy teraz załatwić koparke. Załatwiania a załatwiania, a jak sie pomyśli ile jeszcze przed nami roboty to aż głowa boli.... masakra
stały bywalec
